-A my, Zbyszku, umyjemy pod∏ogę w kuchni.
Po godzinie skoƒczyli. Pawe∏ komenderowa∏ dalej:
-Idźcie po zakupy!
-Wbij gwóźdź w ścianę!
-Idź do krawcowej!
-Oddaj książki do biblioteki.
Wreszcie skoƒczyli. Pawe∏ powiedzia∏:
-A teraz zjemy kolację. Byli bardzo zmęczeni, ale dumni z
siebie. Jurek powiedzia∏:
-Zapraszam was do siebie na piątek. W sobotę moja żona
wraca z urlopu .